Acer Iconia Tab W510 to zaprezentowany w drugiej połowie 2012 roku tablet, bazujący na procesorze Intel Atom Z2760 i pracujący pod kontrolą systemu Windows 8. Sprzęt kierowany jest do osób szukających funkcjonalnej alternatywy dla netbooków lub urządzeń z Androidem. Czy faktycznie sprawdza się w tej roli?
Przez ostatnie dwa tygodnie mieliśmy okazję sprawdzić, jak nowy tablet Acera radzi sobie z najpopularniejszymi zadaniami – poniżej znajdziecie nasze spostrzeżenia i opinię na temat Iconia Tab W510. Wszystkie uwagi możecie również odnieść do modelu W511, który poza obecnością modemu 3G, jest do recenzowanego sprzętu bliźniaczo podobny.
Budowa / jakość wykonania
Projektanci firmy Acer oddzieli grubą kreską tablety z linii A (dedykowanej Androidowi) i W (pracującej pod kontrolą systemu Windows). Pod względem wzornictwa, urządzenia obu serii są bardzo różne. Nowa Iconia jest płaska i prostokątna. Mierząc 259 x 168 x 8,8 mm, waży zaledwie 567 gramów. Po podpięciu stacji dokującej, całość robi się zauważalnie grubsza i cięższa (259 x 187 x 25 mm; waga 1,27 kg), ale nadal mamy do czynienia z modelem ultra mobilnym.
Wyświetlacz osadzony został w czarnej ramce, a oba elementy osłonięto błyszczącą powłoką ochronną. W górnej części ulokowano przedni aparat, umożliwiający prowadzenie wideo rozmów, w dolnej zaś, dotykowy przycisk funkcyjny Windows, przywołujący ekran startowy interfejsu ModernUI. Całość osadzono w białej ramce wykonanej z tworzywa sztucznego, która ładnie komponuje się z kolorystyką frontowego panelu. Na boczne listwy wyprowadzono porty MicroSD, MicroUSB i MicroHDMI (z prawej) audio 3,5 mm (u góry) i dedykowane gniazdo ładowarki, a jednocześnie stacji dokującej (u dołu). Do tego dochodzą ulokowane w górnej części przyciski ON/FF i blokady autorotacji, a także osadzona w prawej listwie belka głośności. Dwa głośniczki trafiły na prawy i lewy bok urządzenia.
Tył tabletu tworzy jeden panel, wykonany z tworzywa sztucznego i wykończony w kolorze srebrnym, przez co sprzęt kojarzyć może się z modelem Iconia W700, którego obudowę w większości tworzy aluminium. Pomiędzy tylnym panelem, a okalającą ekran ramką, konstruktorzy zostawili milimetrową szparę. Spasowanie wszystkich elementów jest raczej przeciętne – od czasu do czasu usłyszymy skrzypienie pracujących powierzchni, nie rzutuje to jednak mocno na komfort obsługi urządzenia. Pomimo zastąpienia aluminium tworzywem sztucznym, sztywność konstrukcji stoi na zadowalającym poziomie – trzeba mocno docisnąć tylny panel do ekranu, żeby zakłócić pracę wyświetlacza.
Obudowa tabletu wykonana jest głównie z tworzywa sztucznego.
Warto zwrócić uwagę na układ interfejsu, który na początku może wielu użytkownikom przeszkadzać. W pozycji domyślnej, w poziomie (przycisk Windows w dolnej części), łatwo zasłonić głośniczki, lepiej jest więc odwrócić ekran o 180 stopni. Trzymając tablet pionowo natomiast, osobom praworęcznym łatwiej będzie obrócić sprzęt tak, by przycisk Windows mieć po prawej stronie, co pozwoli wyeliminować ryzyko przypadkowego powrotu do ekranu startowego.
Czas poświęcić kilka zdań stacji dokującej. Cięższa, niż sam tablet konstrukcja wykonana została z tworzywa sztucznego i utrzymana jest w metalicznej kolorystyce – wyjątkiem są dwa elementy: klawiatura i zawias, które wykończono w bieli, ładnie komponującej się z oprawą Iconii. Poza dodatkowym akumulatorem, stacja oferuje jeszcze dwa porty – dedykowane złącze ładowarki i pełnowymiarowe gniazdo USB w standardzie 2.0. Klawiatura jest typu wyspowego – znajdziemy tutaj pojedynczy Enter i długi Backspace. Bloku alfanumerycznego nie ma, a wszystkie klawisze zebrano w jedną całość – żadna grupa nie jest specjalnie wyróżniona. Klawisze są gładkie, lekko zaokrąglone i cechują się krótkim skokiem. Gładzik jest nieduży i zintegrowany został z dwoma przyciskami – oferuje podstawową funkcjonalność, bez obsługi gestów.
Mocowanie tabletu do stacji jest bardzo proste – komunikacja pomiędzy oboma urządzeniami możliwa jest dzięki złączu zasilającym tabletu i dwóm usztywniającym pinom. Aby zwolnić stację, wystarczy przesunąć blokadę na zawiasie – operacji dokonać możemy także przy włączonym urządzeniu, a system automatycznie dostosuje się do nowych warunków pracy i płynnie przejdzie na zasilanie z akumulatora wbudowanego w tablet.
Tablet można szybko podłączyć i odłączyć od stacji dokującej – także przy włączonym urządzeniu.
Zawias w stacji dokującej chodzi bardzo ciężko – niemożliwe jest podniesienie ekranu jedną ręką, bez przytrzymania pulpitu stacji. Także mechanizm mocujący wymaga drobnych poprawek – korzystając z dotykowego ekranu (kiedy tablet jest zadokowany), wprawiamy całość w wyraźnie wibracje i kołysanie, co wielu osobom może przeszkadzać w pracy z urządzeniem w tym trybie. Zdecydowanie pochwalić należy za to możliwość odchylenia ekranu aż o 295 stopni – w takim ustawieniu sprzęt może z powodzeniem pełnić rolę cyfrowej ramki lub narzędzia do prezentacji. To bardzo pomysłowe rozwiązanie, a zarazem znak rozpoznawczy nowego modelu Acera.
Ekran
Tablet został wyposażony w wyprodukowany przez koncern LG dotykowy ekran IPS (wykonany w technologii CineCrystal), o przekątnej 10,1″ i wysokiej (jak na tablet) rozdzielczości 1 366 x 768 pikseli. Jakość obrazu stoi na dobrym poziomie – kąty widzenia są satysfakcjonujące, podobnie jak i siła oraz równomierność podświetlenia – przy zanotowanej przez nas maksymalnej jasności 240 cd/m2 (producent podaje 350 cd/m2 dla wersji dostępnej w sklepach) odchyły sięgają 10 cd/m2. Przeszkadzać może tylko mocno refleksująca powłoka, ale to choroba większości dzisiejszych tabletów.
Ekran obsługuje technologię multidotyku z pięcioma punktami nacisku. Czujnik został poprawnie skalibrowany, a sam panel cechuje się przyzwoitym czasem reakcji. Efekt „jacuzzi” (charakterystyczne bąble powietrza pod ekranem) widoczny jest dopiero przy mocnym dotknięciu wyświetlacza. Do dyspozycji mamy zestaw klasycznych gestów, przy czym warto podkreślić, że użytek z nich zrobimy przede wszystkim korzystając z interfejsu ModernUI i projektowanych pod obsługę dotykową aplikacji – sam pulpit roboczy systemu Windows 8 bywa problematyczny w obsłudze bez gładzika.
Wyposażenie
Listę wyposażenia otwierają dwa aparaty. Główny (ulokowany w środkowej, górnej części tylnego panelu) cechuje się rozdzielczością 8 Mpix (3 264 x 2 448 pikseli) i umożliwia rejestrowanie filmów w standardzie Full HD, przy szybkości 24 klatek na sekundę (H.264, audio MPEG AAC). Przedni, pełniący rolę kamerki do wideo rozmów, oferuje rozdzielczość 2,1 Mpix (1 920 x 1 080 pikseli) – tak w zdjęciach, jak i w klipach wideo (w ostatnim wypadku mamy do dyspozycji tylko 20 klatek na sekundę). Przykładowy materiał zarejestrowany z pomocą W510 znajdziecie poniżej.
Zdjęcie z przedniego aparatu (2,1 Mpix) |
Zdjęcie z tylnego aparatu: 8 Mpix | Zdjęcie z tylnego aparatu: 8 Mpix |
Przykładowy film nagrany głównym aparatem (1 920 x 1 080 pikseli, 24 kl/s).
Przykładowy film nagrany przednim aparatem (1 920 x 1 080 pikseli, 20 kl/s).
W kwestii modułów komunikacyjnych producent postawił na standard – moduł WiFi (Broadcom 4330) pracujący w standardzie 802.11 a/b/g/n, układ Bluetooth oraz GPS, korzystający z systemu GNSS (Global Navigation Satellite System). Wszystkie trzy moduły w praktyce sprawują się bez zastrzeżeń – stabilność połączenia po stronie tabletu jest stabilna i nie ulega poważnym wahaniom. Pewną ciekawostką jest obecność układu NFC, a w modelu W511 – modemu 3G.
Chcąc podłączyć zewnętrzne urządzenia, skorzystać możemy z portów MicroSD, MicroUSB i MicroHDMI, a po podłączeniu stacji dokującej, do dyspozycji mieć będziemy również pełnowymiarowe gniazdo USB w standardzie 2.0.
Tablet wyposażony został w WiFi, Bluetooth, NFC, GPS oraz porty MicroSD, MicroUSB i MicroHDMI.
Wsparcie ze strony potężnej bazy sterowników systemu Windows to jedna z przewag W510 nad tabletami z Androidem – wykorzystać możemy nośniki danych, peryferia (np drukarki) a także zewnętrzne modemy 3G. Ostatnią opcję testowaliśmy na bazie modelu Huawei E173-u2, z włożoną kartą darmowego internetu Aero2. Sprzęt bez większych problemów wykrył modem, po czym nawiązał połączenie z operatorem (korzystaliśmy z aplikacji Top NetInfo).
Akumulator
Producent na swojej stronie podaje, że tablet wyposażony został w zintegrowany z obudową akumulator litowo-polimerowy, o pojemności 3 650 mAh. Niewykluczone, że to pomyłka – egzemplarz, który trafił do naszej redaKcji korzysta z akumulatora litowo-jonowego, którego pojemność wynosi 8 082 mAh (29 Wh), takie też modele testują zachodni recenzenci. Dopóki nie uda się nam jednoznacznie potwierdzić, że sklepowa wersja będzie pod tym względem identyczna z modelem testowym, zaprezentowane w dalszej części recenzji wyniki traktować należy z pewną rezerwą.
Test akumulatora tabletu (jasność ekranu ustawiona na 50%):
- praca w trybie konsoli, sieć WiFi aktywna, uruchomiona gra – ubytek 16% w przeciągu godziny;
- praca w trybie konsoli, sieć WiFi nie aktywna, uruchomiona gra – ubytek 15% w przeciągu godziny;
- praca w trybie odtwarzania filmów, sieć WiFi aktywna, odtwarzany film w trybie pełnoekranowym – ubytek 10% w przeciągu godziny;
- praca w trybie odtwarzania filmów, sieć WiFi nie aktywna, odtwarzany film w trybie pełnoekranowym – ubytek 9% w przeciągu godziny;
- praca w trybie przeglądarki (WiFi), uruchomiona przeglądarka internetowa – ubytek 12% w przeciągu godziny.
Testowana przez nas stacja dokująca wyposażona została w osobny akumulator litowo-jonowy, którego pojemność wynosi 7 648 mAh (27 Wh) – po podłączeniu tabletu, przejmuje on rolę głównego źródła energii, co jest o tyle wygodne, że w każdym wypadku najpierw drenowane są zasoby stacji dokującej, a dopiero w drugiej kolejności tabletu.
Test akumulatora stacji dokującej (jasność ekranu ustawiona na 50%):
- praca w trybie konsoli, sieć WiFi aktywna, uruchomiona gra – ubytek 18% w przeciągu godziny;
- praca w trybie konsoli, sieć WiFi nie aktywna, uruchomiona gra – ubytek 17% w przeciągu godziny;
- praca w trybie odtwarzania filmów, sieć WiFi aktywna, odtwarzany film w trybie pełnoekranowym – ubytek 13,5% w przeciągu godziny;
- praca w trybie odtwarzania filmów, sieć WiFi nie aktywna, odtwarzany film w trybie pełnoekranowym – ubytek 12% w przeciągu godziny.
Jak widać z powyższych wyników, na krótki czas pracy na jednym ładowaniu narzekać nie można – Iconia Tab W510 pozwoli nam oglądać filmy w standardzie Full HD przez ponad 10 godzin, a po podłączeniu stacji dokującej czas ten wydłużymy nawet do 18 godzin. To bardzo dobry rezultat. Na koniec tego punktu warto zaznaczyć, że czas ładowania tabletu to około 3,5 h, a akumulator w stacji dokującej naładujemy o około 20 minut szybciej.
Wydajność
Sercem testowanego modelu jest 2-rdzeniowy procesor Intel Atom Z2760 (platforma Clover Trail), o taktowaniu 1,80 GHz, wspierany przez 2 GB pamięci RAM DDR2 oraz zintegrowany układ graficzny Intel GMA 3600. Nie jest to może kombinacja, która może równać się z 11,6-calowym ultrabookiem V5-171, ale w prostych zadaniach sprawdza się bez zastrzeżeń. Jako magazyn danych wykorzystać możemy 32 lub 64 GB (w zależności od zakupionego wariantu) szybkiej pamięci użytkowej eMMC – to jeden z jaśniejszych punktów specyfikacji technicznej tabletu. Przy okazji możemy doradzić, że kupując W510 lepiej będzie zdecydować się na opcję 64 GB – system operacyjny i aplikacje użytkowe zabierają pokaźną ilość wolnej przestrzeni (w naszym wypadku, tuż po przywróceniu systemu do ustawień fabrycznych, pliki systemowe zajmowały 14,8 GB).
Sprzęt pracuje pod kontrolą pełnej, 32-bitowej wersji Windows 8 – moc obliczeniowa tabletu jest wystarczająca, by sprostać wymaganiom systemu, toteż nawigacja jest płynna, a lagi i przycięcia zdarzają się stosunkowo rzadko. Warto brać jednak poprawkę na to, że mocy w zapasie W510 w zasadzie nie ma – jednoczesne uruchomienie kilkunastu kart przeglądarki internetowej i edytora dokumentów albo wymagającej aplikacji w stylu Sony Vegas czy edytora grafiki GIMP, błyskawicznie spowolni pracę urządzenia. Dlatego też nową Iconię traktować należy raczej jako alternatywę dla netbooków pokroju Aspire One D270, niż zastępstwo dla tradycyjnego laptopa. Potwierdzają to również wyniki benchmarków: Windows 8 (3,2 pkt) i PCMark 7 (1 355 pkt). Praktyczny przykład: przetworzenie ponad 2 minutowego (2,19 s) klipu wideo z Full HD do HD, zajmie nam 8 minut i 23 sekundy.
Przeglądarka internetowa działa na tyle płynnie, że sprzęt spokojnie można polecić jako narzędzie do poruszania się po sieci. Zarówno domyślnie ustawiony IE, jak i Chrome, mają problem z osadzonymi na stronach aplikacjami opartymi o technologię Flash – tutaj warto sięgnąć po Firefox’a, który po doinstalowaniu odpowiedniego rozszerzenia oferuje więcej możliwości, radząc sobie również z grami on-line, typu The Settlers online.
W kwestii multimediów warto zastąpić domyślnie zainstalowanego Windows Media Player’a innym odtwarzaczem – my sięgnęliśmy po VLC, z pomocą którego z powodzeniem zobaczyliśmy filmy o następujących parametrach:
- mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
- mkv, 720p, h264, 3mbps, vorbis, napisy;
- mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
- mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
- mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy.
Nie udało się nam natomiast odtworzyć filmu w standardzie 1080p o wysokim bitracie (mkv, h264, 40mbps) – płynność odtwarzania była w tym wypadku zbyt niska, aby cieszyć się seansem.
Iconia Tab W510 to dobra alternatywa dla netbooków.
Klawiatura ekranowa składa się z czterech rzędów przycisków. W układzie pionowym urządzenie jest dobrym narzędziem do czytania PDFów i przeglądania stron, do pisania lepiej raczej korzystać z układu poziomego.
Zintegrowany układ graficzny Intel GMA 3600 (obsługujący DirectX w wersji 9.3) poradzi sobie z mniej wymagającymi grami dostępnymi w Windows Marketplace, a także z wieloma starszymi pozycjami. Na nowsze i bardziej zaawansowane tytuły nie ma co liczyć – pomimo wszystkich swoich zalet, W510 nie jest konsolą i nie zastąpi Wam wydajnego notebooka. W testowanych przez nas grach sprzęt osiągnął następujące wyniki:
- Deus EX: Human Revolution (2011): 1 kl/s, bez względu na poziom ustawień;
- Grand Theft Auto: Vice City (2002): średnio 18 kl/s;
- Heroes of Might and Magic V (2006): średnio 6 kl/s (ustawienia wysokie) lub 10 kl/s (ustawienia niskie).
Podsumowanie, ocena i opinia
Choć Acer Iconia Tab W510 nie może rywalizować o tytuł najwydajniejszego urządzenia w ofercie firmy Acer, z pewnością zadowoli mniej wymagających użytkowników, szukających sensownej alternatywy dla netbooka lub tabletu z Androidem. Pełna wersja systemu Windows, pojemny akumulator i funkcjonalna stacja dokująca to poważne atuty, które dla wielu osób mogą okazać się kluczowe.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- WYGLĄD / JAKOŚĆ WYKONANIA8
- EKRAN8
- WYDAJNOŚĆ ZASILANIA10
- WYDAJNOŚĆ6
- OPROGRAMOWANIE8
- WYPOSAŻENIE9
ZALETY
|
WADY
|
Alternatywna propozycja
Jeżeli W510 nie przypadł Wam do gustu i szukacie wydajniejszego sprzętu marki Acer, zerknąć powinniście na tablet Acer Iconia Tab W700, ewentualnie poszukać 11,6-calowej wersji ultrabooka Acer Aspire V5 z ekranem dotykowym. Niestety obie propozycje będą kosztowały więcej, niż recenzowany sprzęt.
Odpowiadamy na pytania CzytelniKów
Paweł:
Cena. Widziałem przedsprzedaż za ok. 2300 zł. Czyżby to był sam tablet?
Tak, według naszych informacji to jest tam sam model – nie mamy tylko pewności, co do akumulatora (szerzej o tym piszemy w teście).
Dostępność. Chciałem go kupić ale od dłuższego czasu premiera jest przekładana. Posiadacie jakieś informacje na ten temat?
Na chwilę obecną nie posiadamy.
Jakość wykonania tabletu, połączenie z klawiaturą.
Sprzęt jest przyzwoicie skonstruowany, choć niektórym przeszkadzać może wykorzystany materiał (tworzywo sztuczne). Połączenie z klawiaturą ma jedną wadę – zapięty tablet lekko się chybocze, co widać zwłaszcza, przy dotykaniu ekranu.
Język samego windowsa 8. Czy dostępny jest tylko polski? Czy można wgrać inne?
Przywracając testowy egzemplarz do ustawień fabrycznych, mieliśmy możliwość wyboru innych języków. Czy podobnie będzie w wypadku sprzętu sprzedawanego w klepach, nie wiemy.
Płynność i rekcja ekranu na dotyk.
Dobra. Poruszając się po kafelkach nie zanotowaliśmy żadnych przycięć i spowolnień. Inaczej sytuacja wygląda w wypadku tradyjnego pulpitu – tam dotyk nie zawsze dobrze się sprawdza.
Czy jest możliwość porównania wydajności z jakimś tabletem opartym na i3 albo i5? Np. Acer W700.
Te dwa urządzenia, to pod względem wydajności kompletnie różne światy. W700 oferuje znacząco wyższą wydajność – w grach, ale przede wszystkim w programach.
Lukas
Czy zewnętrzny modem 3g np. z play będzie działać ??
Jeżeli działa na laptopie lub stacjonarnym PC, będzie działał i tutaj. My sprawdziliśmy model Huawei E173-u2 – nie mieliśmy żadnych problemów z połączeniem.
cinku
Windows8 i atom na ile wydajny jest to system, jakie programy/gry dadzą radę.
Programy biurowe działają dość dobrze – zwłaszcza pakiet MS. Soft do obróbki grafiki i wideo można uruchomić, ale praca z takimi aplikacjami na W510 jest raczej uciążliwa. Jak pisaliśmy w teście, ten sprzęt jest alternatywą dla protego netbooka, nie wydajnego laptopa.
Czy jest obsługa pełnowartościowego flash’a? Konkretnie, czy nie ma problemow z graniem w thesettlersonline.pl?
W recenzji jest odpowiedni fragment poświęcony tej kwestii.
Z
Proszę o sprawdzenie, jak poradzi sobie z odtwarzaniem materiałów HD (YT, MKV).
W recenzji jest odpowiedni fragment poświęcony tej kwestii.
biscuit
Rozumiem, że to ten Windows 8 ze wsparciem wstecznym dla aplikacji, a nie “Windows 8″ RT? W takim razie proszę o sprawdzenie jak tablet spisuje w grach typu Need for Speed, Heroes 3 czy w jakimś Call of Duty (Modern Warfare 1?) oraz czy możliwe jest odpalenie takich programów jak Steam czy TeamViewer? Wiem że z dwurdzeniowego atoma wiele się nie wyciągnie, ale nawet kilka starszych gierek już jest gigantyczną przewagą nad iOSem czy Androidem.
Tak, to pełny Windows 8 z wsteczną kompatybilnością. Starsze gry można uruchomić, niektóre z nich nawet są grywalne, ale na cuda liczyć raczej nie można – to mimo wszystko tylko GMA 3600.
sbk
Ja bym prosił o sprawdzenie, czy GTA Vice City będzie działało płynnie.
Ten tytuł jest już grywalny, choć do pełnej płynności brakuje paru klatek.
alwaysdrunk
Czemu RTV EURO AGD wycofało ten model z przedsprzedaży? Wiecie coś?
Nie, ale cały czas próbujemy się czegoś konkretnego dowiedzieć. 😉
Nazir
Jak sobie to radzi z programem Nero i Office MSO lub LibreOffice?
Dość dobrze – jeżeli poza tymi programami w tle nie działa nic ponad standardowe usługi, praca z edytorami dokumentów jest możliwa. Nero nie sprawdziliśmy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
pytanie: czy radzi sobie z zewnętrznym dyskiem np (1TB) bez własnego zasilania?
Hejka jestem troche nie obeznany , ale czy na tabletach z windows 8 odpale programy takie jak na zwykłych komputerach, chociazby do obrobki wideo sony vegas czy cos w tym stylu i co jest lepsze tablet z win 8 czy ipad ?
Nareszcie coś się ruszyło. Na allegro wysyp oczekiwanych tabletów. Ja swoją nówkę kupiłem za 2199.
Nie wiem co wyprawia Acer ale wczoraj byłem w Saturn/NN i zero sprzętu aby kupić lub porównać realnie .
Jednym słowem skandal i lipa bo tak można nazwać ofertę Acer z Windows’8 w Polsce
Ktoś porównywał do modelu: Dell Latitude ST?
O co chodzi z tym sterownikiem? Czy to wewnetrzny firmware procesora i jak wstrzymam sie z zakupem to dostane lepsza wersje?
Tutaj chodzi chyba o to, że teraz to za bardzo nawet nie ma gdzie tego kupić. Więc i tak nie masz wyjścia i musisz poczekać.
Zawsze mogę kupić za granicą skoro i tak tu jestem…
Ok. Nie pomyślałem o tym 😉
Dzięki za reckę… Ciekawe kiedy można będzie go kupić w naszym Priwislańskim Kraju,,,
Bardzo dobra recenzja! Napiszcie proszę, czy urządzenie można ładować tylko tą dedykowaną ładowarką, czy np sam tablet (bez stacji dokującej) mogę naładować ze zwykłej ładowarki microUSB?
Potrzebna będzie dedykowana ładowarka – zarówno stacja, jak i tablet mają specjalne gniazdo zasilające.
Dzięki za odpowiedź. Trochę mnie to zmartwiło bo odpada ładowanie w samochodzie już posiadaną ładowarką ;(
Prosilbym jeszcze o informacje jakie byly te opcje wyboru jezyka…..
Języków do wyboru było sporo – na pewno wszystkie popularne j. europejskie i oczywiście j. polski.
Ciekawe czy gdybym go kupił na Amazonie to mógłbym zmienić język na polski?
A jeszcze pytanko o wersje jezykowa windowsa. Czy istnieje mozliwosc zmiany? Czy jesli kupie tego laptopa za granica to bede skazany tylko na miejscowy jezyk?
Testowy egzemplarz miał możliwość wyboru języka systemu, podczas operacji przywracania kopii fabrycznej. Czy sprzęt dostępny w sklepie też taką opcją będzie posiadał, tego niestety nie wiemy.
Czyli trzeba poczekać na więcej innego sprzętu tego typu i porównać cenę do zalet.
Nie wiem dlaczego ale jakoś producenci przez 2 miesiące od premiery Windows’8 dają plamę po całości i nie ma wyboru nowego sprzętu co jest gorzej niż skandalem lub sabotowaniem MSwin8.
Jak tak dalej będzie to się okaże że kupiony z poślizgiem 6-12 m-cy laptop/tablet z win8 jak się wybór pojawi w sklepach będzie tylko na 2 lata i znów szopka z nowym upgrade do MSwin9
Ogromny plus za sprawdzenie gier. Niewiele portali o tym pamięta. Osobiście nastawiam się raczej na ultrabooka, ale i tak miło się czytało 🙂
To teraz tylko czekamy na ostateczne informacje odnośnie dostępności i ceny.
Wg. CDRinfo problemy z dostępnościa wynikaja z winy Atomu. Są jakies problemy z oprogramowaniem procesora. http://www….gle+Reader