Mały, firmowy telefon w niewygórowanej cenie? Dlaczego nie. Sprawdźcie, jak wypadł w naszych testach nowy Acer Liquid Z3.

Specyfikacja techniczna Acer Liquid Z3

Ogólne	Data premiery	08.2013
	Test/Recenzja	W drodze
Budowa	Wymiary	109 x 60 x 10,4 mm
	Waga	120 g
	Kolory	czarny
Ekran	Przekątna	3.5″
	Typ ekranu	TFT LCD
		dotykowy, pojemnościowy
	Rozdzielczość	480 x 320 px
Podzespoły	Procesor	MediaTek MT6572
		2-rdzeniowy, 1 GHz
	GPU	Mali-400 MP, 1-rdzeniowa
	RAM	512 MB
	Pamięć użytkowa	4 GB
	Nośniki	microSD
System	OS	Android 4.2.2 Jelly Bean
Akumulator	Pojemność	1500 mAh
	Czas czuwania (sieć 3G)	brak danych
	Czas rozmów (sieć 3G)	brak danych
Aparat główny	Matryca	3.15 MP
	Max rozdzielczość zdjęć	2048 x 1536 pikseli
	Max rozdzielczość wideo	480p, 24 kl./s
	Inne	–
Aparat przedni	Matryca	–
Łączność	GSM	900 / 1 800 / 1 900
	3G	900 / 2 100
	LTE	–
	HSDPA	21 Mb/s
	HSUPA	5.76 Mb/s
	WLAN	Wi-Fi 802.11 a/b/g/n
	Bluetooth	3.0, A2DP
	USB	microUSB 2.0
	NFC	nie
Pozostałe	Dodatki	Czujnik zbliżeniowy
		Czujnik światła
		–
		Akcelerometr
		GPS + A-GPS
		Przewidywanie wpisywanego tekstu
		Radio FM
		–
	Zestaw fabryczny	telefon
		instrukcja obsługi
		kabel do ładowania i transmisji danych
		karta gwarancyjna
		ładowarka sieciowa
		zestaw słuchawkowy
		–

Skrótem, czyli wideorecenzja Acer Liquid Z3

• Zobacz inne maniaKalne wideorecenzje na YouTube

Konstrukcja / wygląd / jakość wykonania

Prosta forma i solidna konstrukcja

Liquid Z3 to typowy przedstawiciel niskiej półki. Typowy dlatego, że został wykonany porządnie, ale tanio; producent oszczędzał, gdzie tylko mógł. Wszystko po to, by móc ograniczyć końcową cenę, a przy tym nie rezygnować z podstawowej jakości.

Zaokrąglona konstrukcja skrywa w sobie niewielki, 3,5-calowy ekran LCD, nad którym ulokowano logo producenta i głośnik słuchawkowy. Pod monitorem widać z kolei trzy dotykowe przyciski. Całość jest plastikowa, choć złożona z dbałością o detale, przez co smartfon dobrze leży w dłoni. Wymiary rzędu 109 x 60 x 10,4 mm przy masie 120 gramów nie sugerują może, że mamy do czynienia z supercienkim telefonem, ale w praktyce tego typu konstrukcja sprawdza się należycie dobrze.

Matowe wykończenie tylnego panelu skutecznie eliminuje pozostawione odciski palców. Poza głównym, 3-megapikselowym aparatem i logo producenta, zauważymy tu również sygnaturkę kompatybilności z dźwiękiem DTS i główny głośnik.

Na dolnej ściance firma umieściła gniazdo Micro USB, służące do komunikacji z komputerem i ładowania akumulatora. Lewy bok pozostał niezagospodarowany. Górna ścianka oferuje dostęp do gniazda słuchawkowego i przyciski włączania/blokady ekranu. Z prawej zauważymy dwufunkcyjny przycisk multimedialny. Tutaj muszę przyznać, że guziki nie są szczególnie wygodne. Zwłaszcza blokada, która posiada zdecydowanie zbyt krótki skok i początkowo trudno jest ją w ogóle zlokalizować. Acer powinien był zaimplementować tu nieco wyższe przyciski – a jeśli nie wyższe, to inaczej wykończone – przyzwyczajenie się do nich zajmie Wam chwilę.

Dostęp do kart SIM (telefon działa w trybie Dual SIM) i microSD uzyskamy po otwarciu tylnej obudowy i wyjęciu baterii.

Ekran

Słaba rozdzielczość i matryca TN

480 x 320 pikseli na ekranie o przekątnej 3,5 cala nigdy nie będzie receptą na sukces. Z drugiej strony, w tej cenie trudno o sprzęt markowy, a wyposażony w lepszy ekran – owszem, da się znaleźć propozycję w rodzaju Kruger&Matz Move (z wyraźnie lepszą rozdzielczością), ale nie będzie to sprzęt tak rozpoznawalnej firmy, jaką jest obecnie Acer. Gęstość równa 165 pikseli na cal nie zachwyca, może też utrudniać odczytywanie mniejszej czcionki przy surfowaniu po sieci.

Samo odwzorowanie kolorów nie jest złe, o ile patrzymy na telefon prostopadle. Jasne – to nie jest IPS, przez co i wierność barw, i kąty widzenia nie będą zachwycające. Z drugiej strony, nie są one aż tak marne, jak w sporej części niskobudżetowych telefonów z podobną technologią. Trzeba też zdać sobie sprawę z grupy docelowej, jaką obrał Acer – użytkowników niewymagających, oczekujących od smartfona tylko podstawowej funkcjonalności i niskiej ceny. To zadanie Liquid Z3 spełnia.

Idąc dalej: jasność maksymalna utrzymuje się w okolicach 360 cd/m2, co jest wystarczającą wartością do wygodnego przeglądania treści w świetle słonecznym. Może inaczej – byłoby wystarczającą wartością, gdyby nie wyjątkowo lustrzanka powłoka całego sprzętu.

Nie znajdziemy tu też żadnej warstwy ochronnej. Implementacja Dragontraila czy Gorilla Glass wymagałaby zwiększenia ceny smartfona – a to samo w sobie mijałoby się z celem.

Akumulator

Niewielka pojemność zdaje egzamin przy tak małym ekranie

Z3 nie będzie miał większego problemu z wytrzymaniem całego dnia (albo nawet dwóch) na jednym ładowaniu. Pojemność równa 1500 mAh może wydawać się niewielka, ale weźmy pod uwagę podzespoły nowego Liquida – skromny ekran, skromną rozdzielczość i skromny, 1-rdzeniowy procesor.

Testy wydajnościowe nie pokazały rewolucyjnych wyników, ale przy średnio-intensywnym użytkowaniu nie musimy obawiać się o żywotność wymienioną w pierwszym akapicie.

Wszystkie procedury testowane przeprowadzamy z jasnością bieli ustawioną na 120 cd/m2. Naładowanie akumulatora trwa nieco ponad 2 godziny.

Aparat i filmowanie

Bez fajerwerków

3-megapikselowa matryca oferuje jedynie podstawową funkcjonalność. Zdjęcia nie będą zachwycać rozdzielczością, szczegółowością czy odwzorowaniem kolorów. Nie znajdziemy tu też autofocusu ani lampy błyskowej – to kolejne dowody potwierdzające „niskobudżetowość” tego urządzenia. Z racji na brak doświetlenia i słaby sensor fotografowanie po zmroku jest praktycznie niemożliwe.

Liquid Z3 umożliwia nagrywanie filmów w maksymalnej rozdzielczości 864 x 480 przy prędkości 24 klatek na sekundę. Druga możliwość to standardowa jakość VGA (640 x 480) z takim samym klatkażem.

Jakość rozmów

Standardowa

Dostajemy mikrofon i głośnik. Tyle. Liquid Z3 oferuje podstawową funkcjonalność, choć samo natężenie dźwięku w głośniku słuchawkowym stoi na przyzwoitym poziomie. Nie sposób jednak wyróżnić propozycję Acera w jakimkolwiek segmencie związanym z możliwościami telefonicznymi – ot, prosty i niezawodny.

Interfejs dialera i wygląd książki telefonicznej pozostały praktycznie niezmienione względem stockowej wersji Androida. Głośnik główny, ulokowany na tylnym panelu, jest w stanie generować dźwięk z maksymalnym natężeniem równym 72 dB.

Wsparcie dla dwóch kart SIM jest godne uwagi m.in. z racji na ograniczone wymiary telefonu. Smartfon pracuje w trybie pasywnym; nie jest w stanie przełączać się między przychodzącymi połączeniami w czasie rzeczywistym. Po zakończeniu rozmowy z jednego numeru, powinniśmy otrzymać stosowną notyfikację – czy to w postaci SMS-a, czy komunikatu sieciowego. Dopiero wtedy będziemy mogli do danej osoby oddzwonić.

W ustawieniach sieciowych możemy określić, czy któraś z kart ma być domyślnie wykorzystywana do transferu danych. Pozwala to, między innymi, na przypisanie Aero2 jako źródła nieodpłatnego Internetu. Wystarczy wcześniej skonfigurować ustawienia APN.

Wydajność

2-rdzeniowy procesor i 1-rdzeniowa grafika

MediaTek MT6572 nie jest chipsetem marzeń, ale – wbrew pozorom – wystarcza do uruchomienia sporej części gier z Google Play, w tym też tych wymagających. To dość nowy chipset, będący według producenta „pierwszą, 2-rdzeniową platformą dla telefonów niskobudżetowych, wyposażoną w zintegrowane Wi-Fi, radio FM, GPS i Bluetooth”. To system, w którym postawiono na niedrogą produkcję z wykorzystaniem 2-rdzeniowego procesora Cortex-A7. Plusem jest proces technologiczny 28 nm. Do CPU o taktowaniu 1 GHz dochodzi 1-rdzeniowa grafika Mali-400 i 512 megabajtów pamięci RAM.

Ale dość teorii – przejdźmy do testów praktycznych. Udało się nam uruchomić m.in. Asphalt 7: Heat i kilka prostszych tytułów. Płynność animacji w tej pierwszej pozycji nie powalała, jednak sama grywalność pozostała bez zarzutu po tym, jak silnik graficzny ograniczył ilość generowanych szczegółów do minimum. Najbardziej widoczną zmianą – w porównaniu z bardziej zaawansowanymi telefonami – było zdjęcie detali z wszystkich tekstur.

Spójrzmy teraz na podsumowanie benchmarków syntetycznych i kwestii kompatybilności z multimediami.

Software / funkcjonalność

Android 4.2.2 Jelly Bean z ciekawą platformą dostępu

Smartfon Acera pracuje pod kontrolą Androida w wersji 4.2.2 Jelly Bean. W gruncie rzeczy system jest niemodyfikowany – poza dodaniem opcji Dual SIM, menu z ustawieniami dźwięku DTS czy opcji zarejestrowania sprzętu na stronie producenta nie znajdziemy tu nic, czego byśmy już w tej wersji OS-u nie widzieli.

Ok, jest pewien wyjątek: Acer wprowadził tu 4 profile użytkowników. Pierwszy to Basic Mode, przeznaczony dla najmłodszych i mający oferować dostęp do telefonu i wiadomości tekstowych. Senior Mode jest nieco bardziej zaawansowany – pozwoli naszym rodzicom/babciom/dziadkom na korzystanie z podstawowych funkcji telefonicznych, radia, pogody, zegara i kilku innych. Classic Mode to jedno i drugie razem (plus jeszcze kilka funkcjonalności), podczas gdy Keypad Mode pozostawi zawsze na wierzchu klawiaturę numeryczną. Wszystkie te modyfikacje bardziej przypominają nie Androida, ale Windows Phone. Spore, kolorowe kafelki i prostota interfejsu sugerują wyraźną inspirację czerpaną z systemu Microsoftu. No i tak, jest tu też oczywiście standardowy, androidowy pulpit roboczy.

GPS nie zachwyca szybkością lokalizacji. Z włączonym transferem danych precyzyjne ustalenie pozycji trwało około 2 minut.

Wi-Fi w Z3 nie jest szczególnie mocne; można określić je nawet mianem nieco poniżej standardowego, co ilustrujemy na poniższych przykładach. W dwóch pierwszych scenariuszach testowych wartości te powinny być o średnio 10 dBm wyższe.

Z 4 GB pamięci pokładowej użytkownikowi zostaje ledwo ponad 2 GB. Resztę przestrzeni okupuje system i preinstalowane aplikacje. Na szczęście, Acer przewidział możliwość rozszerzenia pamięci przez dołożenie karty microSD.

Podsumowanie / ocena / opinia

„Tani” to w tym wypadku słowo-klucz

Acer Liquid Z3 nie zachwyca wydajnością czy pięknym odwzorowaniem kolorów. Oferuje podstawowy pakiet możliwości w przystępnej cenie – dostajemy dwa sloty na karty SIM ze wsparciem Aero2 i nowy, energooszczędny procesor przyczyniający się do wydłużenia czasu pracy na baterii i grafikę, która pozwoli na uruchomienie prostych gier. Z3 może jednak konkurować tylko w swojej półce – poza nią nie miałby bowiem żadnych szans.

ZALETY dobra jakość wykonania, radio FM, Dual SIM ze wsparciem dla Aero2, niezłe czasy pracy na baterii.

WADY w pełni plastikowa obudowa, 512 MB RAM, sporadyczne problemy z Wi-Fi, długi czas lokalizowania przez GPS, matryca TN.

Odpowiadamy na pytania CzytelniKów

devotional: Interesuje mnie jakosc rozmow oraz bateria. Podobno w zestawie jest etui na telefon, czy to prawda?

Jakość rozmów jest w porządku, choć nie można tego porównywać do droższych modeli. Bateria – wszystkie wyniki są w teście, pozytywnie się wyróżnia. Etui w naszym zestawie nie było.

Kuba: Czy taka mała rozdzielczość mocno przeszkadza przy wykonywaniu „codziennych czynności” i przeglądaniu internetu?

Szczególnego komfortu nie odczujesz, przede wszystkim ze względu na nieczytelną czcionkę w widoku ogólnym.

Ewka: Jak się sprawdza w grach, zarówno tych podstawowych, jak i bardziej rozbudowanych? Ostatnie pytanie – czy polecacie ten telefon dla dzieciaka/nastolatków?

Nie jest to konsola, ale najprostsze dni będzie w stanie uruchomić. Co do użytkowania przez młodszych – jak najbardziej. Jest specjalny tryb programowy.