Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, a co za tym idzie, jak to zawsze w takich wypadkach bywa, każdy z producentów sprzętów mobilnych stara się jak najmocniej ubarwić własne technologie i ich przyszłość. Jednym udaje się to mniej, innym z kolei bardziej. Na tle końca 2011 roku ciekawie rysuje się przyszłość firmy Acer – tajwański gigant ma poważną szansę zawładnąć rynkiem netbooków. Jak to możliwe?
Przewidywanie sytuacji na rynku nie leży w mojej gestii, ale z pewnością mogę stwierdzić pewne fakty. Samsung postanowił w zupełności się wycofać z planów rozwoju segmentu netbooków 10,1-calowych i najprawdopodobniej tak też się stanie. Stwarza to optymalne warunki do rozwinięcia skrzydeł dla innych przedsiębiorców, szczególnie tych, którzy na tym polu mają duże sukcesy.
Tak się składa, że jednym z przodujących sprzedawców mniejszych laptopów typu netbook jest Acer, który w trzecim kwartale 2012 roku jest w posiadaniu około 22% rynku tego typu sprzętów, przy sprzedaży blisko 1,7 milionów sztuk. Wiadomość o wycofaniu się firmy Samsung z pewnością dobrze rzutuje na ich przyszłość, co zapewne zobaczymy już na początku nadchodzącego roku.
Przypuszczenia o wielkim sukcesie Acer nie powinny dziwić, gdyż to własnie ta firma cały czas pracuje nad typowo mobilnymi komputerami, inwestując również w szczególnie rozwojowe Ultrabooki, które najprawdopodobniej zawładną światem komputerów przenośnych w 2012 roku dzięki znakomitemu odniesieniu ceny do wydajności (więcej na temat pierwszego z przedstawicieli tej linii, modelu Acer Aspire S3, przeczytacie w maniaKalnym teście). Scott Lin, wiceprezes Acera poinformował niedawno o głównych rynkach zbytu. Będą to przede wszystkim Chiny, Indie oraz Indonezja gdzie wciąż jest silny popyt na netbooki – szczególnie firmy Acer.
źródło: Digitimes
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.