Niedawno maniaKalna redaKcja postanowiła przetestować grę Dungeon Hunter 2, czyli sequel popularnej gry typu hack&slash. Tym razem zdecydowaliśmy się na recenzję kolejnego tytułu z listy trzech darmowych pozycji dla posiadaczy sprzętu marki Acer z platformą Tegra 2 na pokładzie. Mowa tutaj o grze Asphalt 6: Adrenaline HD. Zobaczmy więc, czy faktycznie tytuł ten warty jest uwagi.
Na czym graliśmy?
Naszą medialną platformą był bardzo popularny tablet firmy Acer – niedawno przez nas testowany Iconia Tab A500. Specyfikacja techniczna urządzenia przedstawia się następująco:
- Matryca: 10,1-calowa, dotykowa (1280 x 800 pikseli) z technologią multi-touch, (ekran pojemnościowy);
- Procesor: ARM Cortex A9 1 GHz, nVidia Tegra 2;
- Pamięć: 1 GB pamięci RAM;
- Grafika: nVidia GeForce ULP
- Dysk twardy: 32 GB dysk twardy NAND Flash
- Łączność bezprzewodowa: Wi-Fi 802.1 a/b/g/n, Bluetooth 2.1 + EDR
- Inne: kamera internetowa 2.0 MPix, aparat cyfrowy 5.0 MPix, czytnik kart pamięci microSDHC, microHDMI, microUSB, USB 2.0
- Bateria: do 10 godzin;
- Waga: 730 gramów;
- Wymiary: 260 x 177 x 13 mm;
- OS: Google Android 3.1 Honeycomb;
- Cena: 1,799 zł
Recenzja
O co chodzi?
Gra Asphalt 6: Adrenaline jest kolejną już odsłoną popularnej serii „ściganek” na mobilne platformy. Pamiętam jeszcze czasy jednej z pierwszych wersji tego tytułu, dedykowanej wcześniejszym systemom, takim jak np. Symbian. Wielu znajomych traciło głowy dla tej gry. Po cichu liczę, że tym razem nie będzie inaczej.
Pierwsze uruchomienie gry
Po długim czasie, jaki spędziliśmy patrząc w ekran naszego tabletu i czekając, aż gra się w końcu ściągnie – doczekaliśmy się! Na początku przywitała nas klasyczna animacja firmy Gameloft. Następnie przyszła pora na filmik, którego jakość była naprawdę imponująca.
W menu głównym mamy kilka opcji do wyboru: Kariera, Free Race, Garaż, Multiplayer oraz Opcje gry. Wybieramy więc pierwszą opcję z brzegu i klikamy dalej. Ukazują nam się nasze trzy samochody: Mini Cooper, Abarth 500 oraz Nissan Nismo. Na każdy kolejny model przyjdzie nam ciężko zapracować. Zaczynamy więc nasz pierwszy wyścig.
Sterowanie
Mechanika gry jest prosta, jak konstrukcja cepa. Jednak radzę dać sobie chwilę na przyzwyczajenie się do niej. Otóż aby nasz wehikuł mógł skręcić wystarczy dotknąć wyświetlacza urządzenia po pożądanej stronie. Mamy również do dyspozycji pedały hamulców oraz specjalny przycisk przyspieszenia „Nitro”.
Na górze ekranu znajduje się specjalny pasek, który ładuje się wraz z naszymi małymi postępami w wyścigu. Możemy też zbierać po drodze specjalne „krople paliwa”, które uzupełniają nasze „Nitro”. Krople mają dwa kolory: niebieski oraz złoty. Te niebieskie napełniają nasz pasek Nitro tylko w niedużym stopniu, złote – w znacznie większym. Gdy cały pasek się już napełni pojawia nam się napis „adrenaline”. Wtedy po odpaleniu przyspieszenia wchodzimy w specjalny super-szybki tryb i zmiatamy naszych przeciwników z powierzchni ziemi. Sterowanie fajnie i ciekawie rozwiązane.
Rozgrywka
Sama rozgrywka ma cztery tryby. Pierwszym z nich jest standardowy wyścig – pełna kultura. Kolejny to Eliminacja – w tym trybie mamy za zadanie wyeliminować wszystkich naszych oponentów tak, aby nikt nie mógł stanąć nam na drodze w pędzie do zwycięstwa. Kolejny tryb to Kolekcjoner – tutaj mamy za zadanie zebrać wszystkie dolary na swojej drodze oraz krople oleju. Ostatnim trybem jest totalna destrukcja i eliminacja „Beat’em All” – coś na kształt walk starożytnych gladiatorów, całkiem podobna do trybu Eliminacja jednak tutaj musimy po prostu wyeliminować określoną liczbę przeciwników (nie wszystkich) „aby tłum nas pokochał.
Oczywiście zawsze ścigamy się o pieniądze i puchary. Czasem jednak dochodzą swego rodzaju osiągnięcia. Kolejna rzecz nadająca całości rozgrywki nieco smaczku. Przykład osiągnięć? Choćby eliminacja przeciwnika w czasie driftu.
Kolejnym ważnym punktem programu są drifty (kontrolowane poślizgi). Miło jest opanować tą umiejętność. Jest ona bardzo przydatna w trakcie samej rozgrywki. Pokonywanie zakrętów wchodząc w poślizg jest dużo bardziej przyjemne, niż w klasyczny sposób.
Możemy uderzać w naszych przeciwników, lecz powinniśmy też wziąć pod uwagę fakt, że sami możemy zostać stuknięci. Każdy poważny wypadek uderzy poważnie nie tylko po naszej karoserii, ale też po naszej kieszeni. I tak lekką ręką możemy stracić 500 dolców, naszą aktualną pozycję w wyścigu, a także prędkość. Należy więc unikać tego typu sytuacji.
Trasy na ogół naszpikowane są wszelakiego rodzaju skrótami, tajnymi przejazdami najeżonymi wielkimi symbolami dolara amerykańskiego itp. Warto z nich korzystać. Zawsze wychodzi nam to na dobre 😉 Warto również wspomnieć o podsumowaniu po każdym wyścigu. W ten sposób zliczana jest nasza ogólna pula wygranej nagrody. Rzeczy brane pod uwagę to: pozycja w wyścigu, ilość wyeliminowanych przeciwników, ilość naszych poślizgów (driftów), długość skoków oraz wszelakie inne bonusy.
Mamy jeszcze możliwość prowadzenia rozgrywki w sieci. Nie ma co się jednak tam pchać z samego początku, ponieważ stali bywalcy serwerów mają już naprawdę dobre samochody. Dołączamy się do już istniejącej gry, lub tworzymy nową. Do wyboru mamy różne tryby rozgrywki: wyścig, eliminacja itd. Całokształt Multiplayer-a zasługuje na duży plus. W końcu nie ma to, jak wyścig z żywymi graczami 😉
Na koniec wspomnimy również o gwiazdkach szacunku. Możemy je łatwo zdobyć i łatwo stracić. Zdobywamy je poprzez wygrywanie wyścigów i zaliczanie różnych bonusów. Tracimy poprzez przegrane oraz wypadki. Musimy na nie uważać. W późniejszym etapie gry są one niezbędne do zakupu lepszych wozów.
Ulepszenia
Jak już wspomniałem na samym początku mamy tu taką opcję do wyboru, jak garaż. W garażu możemy tylko oglądać nasze samochody, co mnie generalnie zdziwiło. Wszelakich modyfikacji możemy dokonać dopiero przed rozpoczęciem każdego wyścigu. Miłą informacją może być to, że malowanie na podstawowe kolory jest zupełnie darmowe. Na początku oczywiście nasze możliwości są bardzo skromne, lecz z biegiem gry znacznie się powiększają.
Jeśli chodzi o ulepszenia, to możemy usprawniać rzeczy wpływające na sterowność, silnik oraz „Nitro”. Tego chyba nie trzeba wyjaśniać. Każdy samochód ma swoje określone parametry. Wśród nich wyróżniamy: przyspieszenie od 0 do 100 km/h, maksymalną prędkość, stężenie płynu „Nitro”, prędkość przy włączonym „Nitro”, sterowność oraz odporność na stłuczenia. To od niech zależeć będzie, jak sprawnie nasz samochód będzie radził sobie w czasie wyścigu. To również te poszczególne parametry wzrastają, wraz z naszymi nowymi ulepszeniami.
Oprawa
Jeśli chodzi o grafikę, to przedstawia się ona nad wyraz dobrze. Nic się nie wiesza i nic się nie przycina. Na naszym dużym i przejrzystym 10-calowym wyświetlaczu prezentuje się ona nad po prostu pięknie. Samochody wyglądają realistycznie i fajnie się zachowują. Na pochwałę zasłużyła też fizyka gry.
W kwestii muzyki już nie jest tak dobrze. Dźwięki gry ogólnie są dobre, ale muzyka – straszna. Oczywiście jest to tylko i wyłącznie kwestia gustu, mi jak widać się nie spodobało. 😉 Warto też wspomnieć, że pani lektor, która komentuje większość naszych posunięć, może być denerwująca na dłuższą metę.
Wideo prezentacja Asphalt 6: Adrenaline HD
Zapraszamy do obejrzenia krótkiego nagrania pokazującego, jak wygląda przykładowy gameplay.
Asphalt 6 – warto zagrać?
Według mnie zdecydowanie warto! Jest to tytuł na bardzo wysokim poziomie pod każdym względem. Jeśli jeszcze do tego wszystkiego jesteś fanem gier wyścigowych, to nie zastanawiaj się ani chwili dłużej, tylko pobieraj. Na pewno nie pożałujesz. Warto dodać, że dla posiadaczy urządzeń marki Acer wyposażonych w platformę Tegra 2 – gra jest darmowa.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
„Sama rozgrywka ma cztery tryby” – Nieprawda, jest znacznie więcej.
„Eliminacja – w tym trybie mamy za zadanie wyeliminować wszystkich naszych oponentów” – Nieprawda, odpada ostatni zawodnik w stawce po upływie określonego czasu, my nie eliminujemy nikogo.
„Kolekcjoner – tutaj mamy za zadanie zebrać wszystkie dolary na swojej drodze oraz krople oleju.” – Kompletna bzdura. Zbieramy specjalne znaczniki i musimy zrobić to szybciej od rywali. Nie są to pieniądze ani nitro.
„“Beat’em All” – coś na kształt walk starożytnych gladiatorów, całkiem podobna do trybu Eliminacja” – Ponownie porażka. Tryb nie ma nic wspólnego z eliminacją. Musimy doprowadzić do zniszczenia określoną ilość rywali.
Co z trybami takimi jak: Time Attack, Under Pressure czy Duel? Nawet widać na waszych screenach. Czy wy w to wogle grali czy raczej skończyło się na obejrzeniu filmiku z YouTube?
Na AppStore jest stała cena ok 3 złote 🙂 na badzie za armii z tego co mi wiadomo … Na iOS chodzi świetnie bez żadnych przycięć (iPad2) na SGS plus też jest ok 🙂 polecam na każd platformę 🙂
@majster: być może to jakaś pomyłka systemu (zakładając, że tablet kupowałeś w sklepie i na 100% nie był używany). Na stronie gameloft jest sekcja, w której możesz zgłaszać takie problemy – powinni szybko ten temat wyjaśnić. Istnieje również możliwość, iż po przywróceniu ustawień fabrycznych system raz jeszcze Cię zidentyfikuje – tym razem poprawnie.
mam nowego tableta. zarejestrowałem go kilka godzin temu i gdy na tej stronie wpisuje to mi nie wyskakuje (http://waps…her_promo/), ze był uzywany juz. mam acer a501. o co chodz?
Co wy testujecie za starocie… Ale w sumie co innego można testować z półki „wyścigi na androida”. Gra jest marna, nudna, a fizyka jazdy nie ma nic wpólnego z przyjemnością ścigania. Dobrze że ostatnio ukazał się Real Racing 2 bo ratuje honor Androida na którego dobrych wyścigów brak
misiolin: u mnie na SONY S chodzi świetnie 🙂
@misiolin: Na Acer Iconia Tab A500 chodzi bez problemu. 😉
a chodzi wam to na tabletach?
ja kupiłem za 10 centów ale mój transformer 3g nie jest obsługiwany :/
Też udało mi się dostać za 10centów. Niestety na SGS+ zdarza mu się solidnie zaciąć… ale sama gra, bardzo dobra…
jak dla mnie bomba.nie chce przesadzić,ale to już przerasta chyba np PS2.
Jeszcze kilka dni temu gra była dostępna za 10 centów w ramach akcji „Bilion downloads”, teraz kosztuje ponad 20 zł.
Ja kupiłem za symboliczną kwotę, ale 20+ zł to zdecydowanie przesada. Moim zdaniem ciekawą alternatywą jest o połowę tańszy NFS Shift, który wcale nie ustępuje produkcji Gameloftu.