Acer Aspire S3 to bez wątpienia sprzęt wyjątkowy. Jeden z pierwszych ultrabooków na rynku, już w chwili swojego oficjalnego debiutu zelektryzował wielu dziennikarzy i mobiManiaKów (coś o tym wiemy – mieliśmy wszak przyjemność być na premierze S3 podczas targów IFA 2011 w Berlinie). Smukły, stylowy i wydajny – tak o komputerze mówi producent. A jak jest w rzeczywistości? Niedawno się o tym przekonaliśmy na własnej skórze. Zapraszamy do lektury maniaKalnego testu S3.

• Recenzja Aspire S3
  • Specyfikacja
  • Wygląd
  • Mobilność
  • Kultura pracy
  • Ekran
  • Klawiatura i gładzik
  • Porty i wyposażenie
  • Wydajność
• Szczegółowe dane techniczne
• Test wydajności
  • Wydajność systemu
  • Wydajność w grach
• Podsumowanie
• Galeria zdjęć

Acer Aspire S3 – cena

Acer Aspire S3

od: 2.299 zł »

• Ceneo od 2.299 zł w 5 sklepach
• Zobacz także w Allegro

• Vobis: 3.299 zł

REKLAMA, linki mogą kierować do podobnych produktów | więcej informacji »

Acer Aspire S3 – recenzja

Acer Aspire S3 – specyfikacja

Wygląd

Ultrabooki stworzono z myślą o bardzo konkretnej klienteli – ludziach, dla których liczą się nie tylko parametry techniczne komputera, ale też walory estetyczne. Nie dziwi więc, że S3 jest maszyną stylową. Smukła sylwetka i zgrabna obudowa przyciąga uwagę, nie narzucając przy tym jednoznacznych skojarzeń z linią Apple Air, za co tajwańskim projektantom należą się wyrazy uznania.

Zgodnie z przyjętym standardem, obudowa ultrabooka powinna być zbudowana ze stopu magnezu z aluminium. W wypadku S3 Acer zastosował jednak chytry wybieg i jedynie pokrywa wykonana została w całości z tego materiału, główną jednostkę zaś (podobnie jak i ramkę otaczającą ekran) wykończono przy użyciu popularnych plastików. Te ostatnie pokryto dodatkowo specjalnym lakierem dającym metaliczny poblask, dzięki czemu całość komponuje się bardzo dobrze. Nie brakuje oczywiście w sieci głosów sugerujących, że taki zabieg mocno obniża jakość wykonania komputera, ale z drugiej strony pozwolił na znaczące zbicie ceny maszyny – sami musicie ocenić, co z Waszego punktu widzenia jest ważniejsze.

Aspire S3 sprawia dość solidne wrażenie. Pokrywa ma co prawda tendencję do odkształcania się pod wpływem niewielkiego nacisku, ale poza tym jednym aspektem komputer nie rozczarowuje – wszystkie elementy dobrze spasowano, dzięki czemu nie usłyszymy tu niechcianych trzasków lub skrzypienia obudowy. Warto również pochwalić producenta za szeroki kąt rozwarcia pokrywy. Sensownie zaprojektowane zawiasy pozwalają na uchylenie klapy komputera o 170 stopni.

Mobilność

Podczas projektowania S3 tajwańskim inżynierom przyświecał jeden cel – uczynić maszynę możliwie smukłą i lekką. Dlatego też zdecydowali się zrezygnować z wymiennego akumulatora na rzecz układu na stałe wbudowanego w komputer. Pojemność 3-komorowego akumulatora wynosi 3.260 mAh – jak to się przekłada na rzeczywisty czas pracy?

W czasie testów uzyskaliśmy następujące wyniki:

• 6 godzin i 40 minut dla komputera obciążonego w sposób niewielki. Parametry: wyłączona łączność WiFi, jasność ekranu zmniejszona do 30%, wyłączone wygaszanie wyświetlacza, uruchomiony edytor dokumentów i czytnik PDF, obciążenie procesora nie przekraczało 28%. Przykładowy scenariusz wykorzystania: praca z dokumentami, czytanie e-booków.
• 3 godziny i 16 minut pracy dla komputera funkcjonującego w sposób przeciętny. Parametry: włączona łączność WiFi, aktywne połączenie z siecią (internetowe radio), jasność ekranu zmniejszona do 30%, wyłączone wygaszanie wyświetlacza, uruchomione odtwarzanie pliku wideo w rozdzielczości FullHD, obciążenie procesora nie przekraczało 28%. Przykładowy scenariusz wykorzystania: oglądanie filmów, aktywne przeglądanie zasobów Internetu.
• 1 godzinę i 34 minuty dla komputera obciążonego w sposób mocny. Parametry: włączona łączność WiFi, aktywne połączenie z siecią (internetowe radio), jasność ekranu ustawiona na 100%, wyłączone wygaszanie wyświetlacza, uruchomiony Benchmark Battery Eater, procesor obciążony w 100%. Przykładowy scenariusz wykorzystania: granie, zaawansowana obróbka mediów.

Acer S3 pomyślany został jako maszyna mobilna. I w tej roli sprawdzałby się znakomicie, gdyby nie dwie, dość irytujące wady – błyszcząca powłoka matrycy, która utrudnia korzystanie z wyświetlacza w słoneczne dni oraz brak modemu 3G, który byłby gwarancją stałego dostępu do sieci komórkowej. Z tym ostatnim można się co prawda uporać z pomocą zewnętrznego urządzenia lub modułów WiFi / Bluetooth oraz telefonu z funkcją udostępniania połączenia, niemniej jednak są to półśrodki. Miejmy nadzieję, iż następca S3 już stosowny gadżet będzie posiadał.

Kultura pracy

W większości wypadków raczej S3 nie usłyszymy. Poszczególne komponenty są na tyle dobrze dobrane, że przy serfowaniu po sieci, pracy z dokumentami czy podczas oglądania filmów, komputer pracuje niemal bezszelestnie. Dopiero mocne obciążenie procesora i układu GPU wymusza zwiększenie wydajności aktywnego systemu chłodzenia, co przekłada się na wzrost natężenia hałasu. Pomimo tego jednak, S3 wypada na tym polu bardzo dobrze.

Kombinacja niskonapięciowego procesora i rozsądnie skonstruowanego układu chłodzenia zdaje egzamin. Przy średnim obciążeniu S3 pozostaje letni – przy bardziej wymagających zadaniach wzrost temperatury jest odczuwalny, ale nie przekracza poziomu uniemożliwiającego komfortową pracę z urządzeniem.

Ekran

W kwestii wyświetlacza Acer postawił na pokryty błyszczącą powłoką model AUO B133XTF01.0. Cechuje się on przekątną 13,3″ (format 16:9 HD) i rozdzielczością 1.366 x 768 pikseli. Ekran radzi sobie przeciętnie, umożliwiając jednak komfortową pracę w normalnych warunkach oświetleniowych, zaś przyzwoity poziom jasności pozwala nawet do pewnego stopnia zniwelować (choć nie zawsze) efekt lustra.

Nie można mieć również wielkich zastrzeżeń co do kątów widzenia. Choć także pod tym względem wyświetlacz radzi sobie przeciętnie, to nie zmienia to faktu, że w codziennym zastosowaniu ekran oferuje wystarczająco komfortowe warunki pracy.

Klawiatura i gładzik

Na wyposażeniu Aspire S3 zalazła się klawiatura typu wyspowego, o lekko zaokrąglonych klawiszach. Całość jest dość wygodna, ale do pełni szczęścia brakuje tu jeszcze wyprofilowania płytek oraz dłuższego skoku klawiszy. W sprzęcie tej klasy przydałoby się również podświetlenie klawiszy. Warto zaznaczyć, że układ klawiatury przewiduje istnienie długiego Shit’a oraz jednostopniowego Enter’a, a panel strzałek został nieco na siłę wciśnięty w prawy dolny róg bloku zasadniczego.

Gładzik został zintegrowany z płytkami odpowiadającymi za lewy i prawy przycisk myszy. Producent postarał się o możliwość obsługi gestami, nie można również narzekać na precyzję urządzenia. Całość sprawuje się dobrze i pozwala płynnie pracować z komputerem, co w przypadku maszyny mobilnej ma szczególnie duże znaczenie.

Porty i wyposażenie

• Dysk twardy

Podobnie jak w wypadku obudowy, tak i tutaj Acer zastosował pewien wybieg. Według koncepcji Intela ultrabooki wyposażone powinny być w dyski SSD. Taki też znajduje się we wnętrzu testowanej maszyny. Niestety jego pojemność to jedynie 20 GB i służy on wyłącznie jako miejsce na system operacyjny i magazyn podręcznej pamięci. Wszystkie aplikacje i dane użytkownika trafiają natomiast na dysk numer 2 – klasyczny HDD o prędkości 5.400 rpm i pojemności 320 GB. Tym samym wyjątkową szybkość S3 odczujemy tylko przy uruchamianiu lub wybudzaniu systemu, nie w czasie normalnej pracy.

• Porty

Dążenie do maksymalnego odchudzenia laptopa nie ominęło również sekcji portów. Do naszej dyspozycji oddano jedynie ulokowane na tylnej listwie maszyny pojedyncze gniazdo HDMI i 2 porty USB 2.0 oraz umiejscowiony z boku komputera czytnik kart SD/ MMC.

• Interfejsy komunikacyjne

Co może zdziwić niektórych mobiManiaKów, S3 nie posiada interfejsu Ethernet. Wewnątrz komputera znajdziemy jedynie moduły Atheros WiFi b/g/n oraz Bluetooth w standardzie 4.0 HSR.

• Kamera i głośniki

Ultrabook posiada kamerkę internetową o rozdzielczości 1,3 Mpix. W teorii umożliwia ona nagrywanie filmów w standardzie HD, jednakże jeśli zależy nam na płynnej komunikacji, rozsądniej będzie wybrać niższe ustawienia. Wysoko za to ocenić należy jakość głośników, które znajdziemy w spodniej części obudowy S3. Producent określa je mianem zoptymalizowanego systemu Dolby Home Theater i rzeczywiście, jak na komputer mobilny, sprawują się znakomicie. Dźwięk jest czysty i nawet przy wyższych ustawieniach głośności, nie ulega mocnemu zniekształceniu.

Wydajność

Acer S3 bazuje na stosunkowo mocnym procesorze Core i5-2467M z rodziny Sandy Bridge. Pomimo, że mamy tu do czynienia z układem niskonapięciowym, nie można mieć zastrzeżeń co do jego wydajności. Funkcja Turbo Boost pozwala na tymczasowe podniesienie taktowania procesora do 2,3 GHz, choć na takie skoki liczyć możemy jedynie w krótkim czasie – przy większym obciążeniu szybkość układu spada do 1,6 GHz. Do tego producent dołożył 4 GB pamięci DDR3 (niestety kość jest na stałe wlutowana w płytę główną, toteż nie można jej wymienić na inny model) oraz zintegrowaną kartę graficzną Intel HD Graphics 3000.

Zaproponowana przez Acera kombinacja w rzeczywistości sprawuje się nieźle – możemy spokojnie pracować z dokumentami, obrabiać zdjęcia czy kompresować materiał wideo. Całość została oceniona na 4.5 pkt w benchmarku Windows oraz na odpowiednio 480/463 pkt w benchmarku NovaBench (test dla całego systemu / test bez uwzględnienia GPU).

Acer S3 nie jest komputerem dla graczy, stąd też nie może dziwić jego niska wydajność w tego typu zastosowaniach. Zintegrowana karta Intela poprawnie radzi sobie z odtwarzaniem filmów czy mniej wymagającymi aplikacjami, ale już przy zaawansowanych tytułach takich jak Brink czy Deus Ex: Human Revolution nie ma sensu liczyć na płynną rozgrywkę. W syntetycznym teście CineBench komputer uzyskał wynik 7,89 fps.

Poniżej przykładowy gameplay z gry Brink (wydanej w 2011 roku), odpowiednio przy ustawieniach wysokich, średnich i niskich.

• 1366 x 768 pikseli, ustawienia wysokie – 5 klatek na sekundę, brak płynności

• 1366 x 768 pikseli, ustawienia średnie – 8 klatek na sekundę, brak płynności

• 1280 x 720 pikseli, ustawienia niskie – 10 klatek na sekundę, brak płynności

Werdykt maniaKa